Czekoladowe ciasto z patisonem i borówkami

Witajcie Kochani! Za oknem brzydka pogoda, Człowiek jest przygnębiony, nic się nikomu nie chce, ale to ciasto dodaję fajnego kopniaka i od razu czujemy się lepiej. Ciasto jest bardzo wilgotne, ponieważ patison albo cukinia, której również używałam do tego ciasta, zawierają dużą ilość wody. Wilgotne ciasto bardzo przypomina zakalec, ale nie martwcie się już taki jest jego urok. Miałam kilka podejść do tego ciasta i za każdym razem było pyszne, moje Siostrzenice, które są u mnie na wakacjach były nim zachwycone. Nawet Julia, która jest strasznym niejadkiem powiedziała, że mogę robić to ciasto codziennie, więc to jest najlepsza rekomendacja, moim zdaniem.

Składniki:

• 400 g patisona lub cukinii
• 2 szklanki (250 ml) mąki pszennej
• 2-3 łyżki kakao
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 4 jajka
• 100 g masła
• 3/4 szklanki (250 ml) cukru
• 500 ml śmietany 36%
• 300 g borówek lub kilka sztuk ptasiego mleczka

Wykonanie:

Pracę zaczynam od umycia i obrania patisona lub cukinii, następnie trę warzywo na tarce o grubych oczkach. Ważne jest, aby odcedzić patisona od zbędnej wody, chociaż i tak nie zrobimy tego do końca. Gdy warzywo jest gotowe, rozdzielam jajko na białko i żółtka. Białka ubijam z odrobiną soli i 1/4 szklanki cukru na sztywną pianę. Do drugiej miski wrzucam masło, które musi być w temperaturze pokojowej. Ucieram je z połową szklanki cukru, gdy robi się puszyste dodaję po jednym żółtku, cały czas miksując, do momentu aż żółtka pojaśnieją. Następnie dodaję patisona, przez chwilę miksuję i przesiewam mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Miksuję, aż do połączenia składników, dodaję pianę z białek i delikatnie mieszam z resztą lub miksuję na niskich obrotach. Całość przelewam do tortownicy o średnicy 24 cm i wstawiam do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni, w funkcji góra-dół na około 40-50 minut, tak naprawdę do momentu aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy.

Gdy ciasto wystygnie ozdabiam go ubitą śmietaną 36% oraz ulubionymi dodatkami, u mnie to borówki lub ptasie mleczko.

Smacznego!