Tort dla górnika.


Witajcie Kochani! Mój Szwagier jest górnikiem i akurat miał urodziny, więc postanowiłam zrobić mu niespodziankę. Pracuje przy załadowywaniu węgla, więc chyba najodpowiedniejszym motywem tortu był wagon z węglem.

Wykonanie tortu:

Upiekłam dwa biszkopty z 6 jajek. Jeden biały, drugi ciemny. Po przekrojeniu otrzymałam 4 blaty, które układałam naprzemiennie. Biszkopty nasączyłam ulubionym ponczem i przełożyłam bitą śmietaną, dwa blaty pokryłam dżemem borówkowym i z czarnej porzeczki.
Boki tortu pokryłam ganachem, na wierzchu jako węgiel robiły dżem wiśniowy i muffinki czekoladowe, w których pominęłam kruszonkę. Jako koła wagonu użyłam ciasteczka oreo, przykleiłam je na klej cukierniczy. Herb górniczy wycięłam z papieru do pieczenia, który pokryłam białą czekoladą i odcisnęłam na torcie.

Składniki ganachu:
  • 370ml śmietanki 30%
  • 200 g czekolady mlecznej
  • 100 g czekolady gorzkiej 
  • 100 g ciasteczek oreo
Wykonanie:

Do zagotowanej śmietanki dodaję połamane czekolady i pokruszone ciasteczka oreo. Po chwili mieszam wszystko dokładnie, odstawiam do wystygnięcia, następnie chowam do lodówki, aby porządnie się schłodziło. Pamiętajcie jeśli chcecie użyć tego ganachu do pokrycia boków nigdy go nie miksujcie, lepiej zmiksować w malakserze ciasteczka przed dodaniem do śmietanki. Ja zmiksowałam całość i męczyłam się przy pokrywaniu, ponieważ masa była bardziej "kleista". Ganache był słodki, jeśli nie lubicie aż tak słodziutkich mas, zamieńcie czekolady, czyli dodajcie 200g czekolady gorzkiej a mlecznej 100g.




Smacznego!



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty